Czy wiecie, że drożdże to żywe organizmy? Są to maleńkie, jednokomórkowe grzyby, które pod wpływem niektórych czynników (np. obecności cukru i ciepła) bardzo szybko pączkują, zwiększając swoją objętość. Dlatego właśnie ciasto drożdżowe „rośnie”. Drożdże są często wykorzystywane w przemyśle spożywczym, ale mogą nam też posłużyć do bardzo ciekawej, naukowej zabawy.
Szklankę lub butelkę, w której przeprowadzimy doświadczenie, najlepiej umieścić w misce lub na tacy, bo jak często bywa z fajnymi zabawami, ta może być trochę brudząca. Do szklanki należy wlać całą buteleczkę wody utlenionej i dodać odrobinę płynu do naczyń. Następnie trzeba przygotować roztwór drożdży – ok. 15 g (dwa standardowe opakowania) drożdży dokładnie rozpuszczamy w ciepłej wodzie. Należy pamiętać, że woda nie może być zbyt gorąca! Teraz wystarczy szybko wlać rozpuszczone drożdże do szklanki z wodą utlenioną i obserwować, co się stało.
Efektem doświadczenia jest duża ilość piany, która niemal wybucha nam ze szklanki. Ale spokojnie, nie jest w żadnym razie niebezpieczna. Woda utleniona, którą tu wykorzystaliśmy, od zwykłej wody różni się ilością tlenu – ma go dwukrotnie więcej. Ale jest to nietrwałe, i ten dodatkowy tlen chętnie ulatnia się do powietrza. Dlatego też woda utleniona po jakimś czasie traci swoje właściwości, w zwykłych warunkach jednak przebiega to powoli, w niezauważalny dla nas sposób. upodobały sobie Drożdże w formie wysuszonej są początkowo nieaktywne, ale „budzimy je” dodając do nich ciepłą wodę. Po zmieszaniu z wodą utlenioną takie obudzone drożdże powodują gwałtowne uwolnienie z niej na raz całego dodatkowego tlenu, w wyniku czego powstaje szalona piana. Jeśli do wody utlenionej dodamy na początku trochę barwnika, piana będzie miała piękny kolor. Może nawet warto wykonać kilka takich eksperymentów w różnych kolorach?
Najnowsze komentarze